02 mar 2012
Strona z długim ogonem
Ruch z „long tail”, czyli po naszemu „ z długiego ogona”, stanowi moim zdaniem najciekawsze źródło ruchu na stronie. Powody są dwa: raz, że jego potencjał jest ogromny, a dwa, że taka „dywersyfikacja” ruchu niesie za sobą szereg korzyści, jak chociażby bezstresowe przetrwanie suchego okresu dla kluczowych dla witryny fraz (fraza „wakacje nad morzem” zimą dużego ruchu nie wygeneruje, long tail – tak). Korzyści mają jednak swoją cenę – żeby przyprawić stronie długi ogon, trzeba się trochę napracować. read more…
Obecnie na hasło „strona pod zaplecze” w myślach pozycjonerów pojawia się następujący twór:
Niewiele czynników ma tak istotny wpływ na pozycjonowanie jak czas (może wyłączając z tego stwierdzenia pieniądze). Zależność SEO od czasu widać wszędzie:
Duże, porządne 
Gdy dawno temu na polskim rynku pojawił się pierwszy System Wymiany Linków, świat SEO zmienił się nieodwracalnie. Narzędzie miało to być prostą metodą na sukces i źródłem wielu potężnych linków. Jak jest dzisiaj? SWL-e istnieją i mają się dobrze, ale stawiają przede wszystkim na masówkę, a linki ukazują się głównie na stronach, których jedynym celem jest ich wyświetlanie… Dzisiaj historia zatacza koło, a obecnym hitem jest Xrummer (chociaż są opinie, że jego czas też minął), czyli 
Słowo „content” to angielskie słówko, które określa „właściwą” treść witryny, a więc tekst na stronie, obrazki, filmy wideo i inne dodatki. Znaczenie treści strony dla pozycjonowania jest przedmiotem chyba jednej z najciekawszych dyskusji w świecie SEO. Zwolennicy Porządnej Treści wierzą, że duża ilość unikalnych i wartościowych tekstów sprawi, że strona będzie pozycjonowała się sama, poprzez linkowanie naturalne, a dodatkowo strona z bogatą treścią zdobędzie duży ruch z długiego ogona. Wierzą oni również, że z czasem, algorytmy wyszukiwarek zmienią się i będą zwracały większą uwagę właśnie na jakość treści na stronie. Przeciwnicy tej teorii są zupełnie innego zdania – nawet najgorszą treść można wypozycjonować, jeśli zadba się o odpowiednią ilość linków. Kto ma rację? 
Promocja oraz pozycjonowanie stron coraz bardziej zależą nie tylko od naszej ciężkiej pracy lecz od najróżniejszych serwisów społecznościowych. Ich wpływ, a szczególnie „Google +1” może niedługo mocno zamieszać w pozycjonowaniu wyników wyszukiwania. 
Nowe komentarze